Moja mala pchelka jest taaaka malusia i slodka. Mieszka pareset mil ode mnie.Na szczescie jej mama pozwala mi ja rozpieszczac ile tylko mozna :)
No i ...
...zrobilam jej komplecik na szydelku
i.... uszylam dwustronny komplecik z dresoweczki i minky :)
Buizole:) Milego dnia :)
....między ziemią a niebem jest takie miejsce,w którym wczoraj,dzis i jutro się goszczą i wszystko co kocham...
poniedziałek, 28 listopada 2016
sobota, 26 listopada 2016
szaliczek
Szaliczek dla mamy:) Szydelkowalam go 3 dni ...Ogromny mialam problem z obfoceniem tego kolorku ...Nadal nie wiem jak sobie z tym czerwonym poradzic
Paaaaa i milego dnia :)
czwartek, 24 listopada 2016
minionek
minionek....dla synka....
Moje dziecie nie dalo mi nawet zdjecia dobrze zrobic...w drodze na stol minionkowi paseczki zginely...a winowajca tylko spogladal na mnie z czarujacym usmiechem na twarzy ....
P.S...impreza sie udala :) Syn zadowolony a ja....sami wiecie...motylki w brzuchu mialam :)
Moje dziecie nie dalo mi nawet zdjecia dobrze zrobic...w drodze na stol minionkowi paseczki zginely...a winowajca tylko spogladal na mnie z czarujacym usmiechem na twarzy ....
P.S...impreza sie udala :) Syn zadowolony a ja....sami wiecie...motylki w brzuchu mialam :)
rozpiera mnie duma :)
Dumna z siebie jestem ...bo dalam rade i udalo mi sie zrobic to co chcialam :)
Moj dynius na konkurs Cake International w Birmingham
Moja dynia zdobyla sreberko...yupi...W takich momentach sie ryczy jak bobr i smiechulka jak wariat....totez tak poczynilam :)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)
Moj dynius na konkurs Cake International w Birmingham
Moja dynia zdobyla sreberko...yupi...W takich momentach sie ryczy jak bobr i smiechulka jak wariat....totez tak poczynilam :)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)
środa, 23 listopada 2016
sowa
Pewna mloda dama zazyczyla sobie sowi komplecik :) Sama wybrala kolorki i wyjasnila jak ma wygladac jej czapeczka i komin :)
Zakasalam rekawki i powstal :)
...sowi komplecik :)
Buziole :)
Zakasalam rekawki i powstal :)
...sowi komplecik :)
Buziole :)
zaleglosci
Zaleglosci ciag dalszy...
Niby doba ma 24 godziny ale zazwyczaj to stanowczo za malo ...za malo by zrobic to co sie chcialo i za malo by nacieszyc sie tym wszystkim czym by sie chcialo :)
Oto kilka moich torcikow,ktore powstaly w mojej domowej pracowni :)
Niby doba ma 24 godziny ale zazwyczaj to stanowczo za malo ...za malo by zrobic to co sie chcialo i za malo by nacieszyc sie tym wszystkim czym by sie chcialo :)
Oto kilka moich torcikow,ktore powstaly w mojej domowej pracowni :)
Buziole :)
slodko
....slodko bylo u mnie w kuchni :)
Powstaly moje malenkie cudenka:) Uwielbiam je robic, oj uwielbiam i kocham....
Paaaaaaaa :)
Powstaly moje malenkie cudenka:) Uwielbiam je robic, oj uwielbiam i kocham....
Paaaaaaaa :)
zielono mi ...
Za oknem szaro i siapi wciaz....Tak zwyczajnie po angielsku :) Niby juz sie przywyczailam a jednak..... Wygladam stale z utesknieniam tych slonecznych porankow....Chyba tak zwyczajnie sloneczkolubna jestem :)
Zmajstrowalam na szydelku komplecik zielony :) yodusiowy dla synka :)
Buziole.
Ciepelka dla wszystkich :)
Zmajstrowalam na szydelku komplecik zielony :) yodusiowy dla synka :)
Buziole.
Ciepelka dla wszystkich :)
wtorek, 22 listopada 2016
troche zaleglosci...
...troche zaleglosci mam ,ale nie zeby az tyle ile chcialabym.
Coraz mniej wolnego czasu...Tez tak macie,ze zanim sie obejrzycie za siebie juz macie wieczor a milion spraw zaplanowanych rankiem przeklada sie na kolejny dzien ?
Wiec majac juz dosc moich wszystkich niedokonczony spraw i przekladania wszystkiego na kolejny dzien postanowilam sobie tworzyc liste ...tego co MUSZE bo musze i juz zrobic w danym tygodniu :D....Zobaczymy czy ten system sie sprawdzi :)
A to moje malowanie dla corci :) Co prawda pelne niedoskonalosci ale co tam :) Frajda byla :) Robota palila sie w lapkach bo ta praca ponad stan sie zrobila :D ...heheh
Coraz mniej wolnego czasu...Tez tak macie,ze zanim sie obejrzycie za siebie juz macie wieczor a milion spraw zaplanowanych rankiem przeklada sie na kolejny dzien ?
Wiec majac juz dosc moich wszystkich niedokonczony spraw i przekladania wszystkiego na kolejny dzien postanowilam sobie tworzyc liste ...tego co MUSZE bo musze i juz zrobic w danym tygodniu :D....Zobaczymy czy ten system sie sprawdzi :)
A to moje malowanie dla corci :) Co prawda pelne niedoskonalosci ale co tam :) Frajda byla :) Robota palila sie w lapkach bo ta praca ponad stan sie zrobila :D ...heheh
Wracam do szycia zeby nic na jutro nie zostalo :D
Pozdrawiam was bardzo serdecznie i zycze milego i cieplutkiego dnia :D
piątek, 17 czerwca 2016
rekinek
...moje dziecie popatrzylo mi w oczka i poprosilo o kocyk...ale taki zeby byl dla chlopca bo on nie chce byc syrenkiem :)
..dziecie poszlo do szkoly a mama.... wytachala mazyne z kata ....ciachnela nozycami i tu i tam i powstal rekinek dla slodkiego dzieciecia:)
..z minky i polarka...uszyty w strasznym pospiechu ...
..tu zadowolone me dziecie :)
...zupelnie nie mial ochoty sie z nim rozstac :)
Fajnie byc mama :)Milego weekendu :)
..dziecie poszlo do szkoly a mama.... wytachala mazyne z kata ....ciachnela nozycami i tu i tam i powstal rekinek dla slodkiego dzieciecia:)
..z minky i polarka...uszyty w strasznym pospiechu ...
..tu zadowolone me dziecie :)
...zupelnie nie mial ochoty sie z nim rozstac :)
Fajnie byc mama :)Milego weekendu :)
wtorek, 17 maja 2016
słodko.............
6 jaj
2 szklanki maślanki pieczone jabluszko
3 szklanki mąki(używam maki self raising flour-ma ona w sobie proszek do pieczenia)
(opcjonalnie 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia)
1 płaska łyżeczka sody
1/4 szklanki cukru drobnego
1/4 łyżeczki soli
Przygotowanie :
Składniki suche i mokre wymieszać oddzielnie.Połaczyć.Ja miksuję mikserem.Odstawić na conajmniej 30 min.Smażyc na złoto z obu stron.Podawać z cukrem pudrem...dżemikiem lub czymkolwiek co lubicie :)
Smacznego :)
piątek, 13 maja 2016
szyjemy :)
Co jest dobre na deszczowe dni? ... :D Szycieeeeeeeeeeeeeeeeeeee :)
a WIEC SZYJEMY :)
Na kolorowo i mięciuchno.Zaczęło sie od kocykow i malutkich sóweczek .Oj ciężko się szyło bo minky niesforne i uparte tak samo jak ja....Ale po długiej przeprawie udało się..
Przyznam,że szylo sie okropnie...I juz nawet myslałam,że co tam...nie będę się meczyć bo ile szycie jest trudne to prucie o wiele straszniejsze...Ale tamtadaaaaaaaam...całkiem przez przypadek odkryłam że mam stopkę z gornym transportem...I że z nia szycie minky jest bardzo fajne a nawet przyjemne :)
Polecam.NIC juz nie jest mi straszne :D
No i poczyniłam...kocyki syrenie ogonki :)
Jutro siadam i szyje dla synka rekinka :)Wzoru jako takiego nie mam.Kroiłam od razu material zerkając na zdjęcia w neciku.Sprobujcie...super zabawa :)
A tu sowka ...moze sie skusicie i wyczarujecie cudne przytulasie :)
A na koniec zapraszam na serniczek....Pyszny...delikatny i calkiem nietuczacy :)Zmodyfikowalam przepis tak bym mogla sobie siebie sama porozpieszczac bo przeciez ja od wieki wiekow na DIECIE jestem :D
A więc na spod blaszki wykładamy upieczony biszkopt ***przepis poniżej*** Nasączamy wedle uznania.I wylewamy masę serową***przepis ponizej ***
Pieczemy okolo 50 min w nagrzanym do 180* piekarniku.
***biszkop z 3 jaj
3 białka ze szyptą soli ubic na sztywno.Dodając pod koniec ubijania partiami drobny cukier tak okolo 1/3 szkl.
3 żołtka rozmacic z 1/5 szkl goracej wody
Polączyć bialka z żołtkami.W kilku porcjach dodać 3 kopiaste łyżki mąki tortowej i 1 łyżkę mąki ziemniaczanej .Delikatnie polączyć.Dno formy wylożyć papierem ,boczków nie smarować.Piec w nagrzanym piekarniku 175* okolo 25 minut.
***masa serowa
1 kostkę sera białego rozgniesc tłuczkiem lub widelcem.Dodać okolo 300 ml jogurtu greckiego gęstego .Wymieszać i dodać 4 żółtka.
Ubić (4 białka z duzych jaj ) z 1/2 szkl drobnego cukru.
Do twarogowej masy dodac przesiane 2 kopiaste łyżki mąki ziemniaczanej i 1 kopiatą łyżke mąki pszennej.Dodać też do tej masy 300 ml mleka (tem.pokojowa)Wrzucic opcjonalnie ulubione bakalie około 15 dag :) Krotko miksowac.
Na koniec połączyć delikatnie białka z masą serową.
Wylać na nasączony biszkopt i piec.Smacznego :)
a WIEC SZYJEMY :)
Na kolorowo i mięciuchno.Zaczęło sie od kocykow i malutkich sóweczek .Oj ciężko się szyło bo minky niesforne i uparte tak samo jak ja....Ale po długiej przeprawie udało się..
Przyznam,że szylo sie okropnie...I juz nawet myslałam,że co tam...nie będę się meczyć bo ile szycie jest trudne to prucie o wiele straszniejsze...Ale tamtadaaaaaaaam...całkiem przez przypadek odkryłam że mam stopkę z gornym transportem...I że z nia szycie minky jest bardzo fajne a nawet przyjemne :)
Polecam.NIC juz nie jest mi straszne :D
No i poczyniłam...kocyki syrenie ogonki :)
Jutro siadam i szyje dla synka rekinka :)Wzoru jako takiego nie mam.Kroiłam od razu material zerkając na zdjęcia w neciku.Sprobujcie...super zabawa :)
A tu sowka ...moze sie skusicie i wyczarujecie cudne przytulasie :)
A na koniec zapraszam na serniczek....Pyszny...delikatny i calkiem nietuczacy :)Zmodyfikowalam przepis tak bym mogla sobie siebie sama porozpieszczac bo przeciez ja od wieki wiekow na DIECIE jestem :D
A więc na spod blaszki wykładamy upieczony biszkopt ***przepis poniżej*** Nasączamy wedle uznania.I wylewamy masę serową***przepis ponizej ***
Pieczemy okolo 50 min w nagrzanym do 180* piekarniku.
***biszkop z 3 jaj
3 białka ze szyptą soli ubic na sztywno.Dodając pod koniec ubijania partiami drobny cukier tak okolo 1/3 szkl.
3 żołtka rozmacic z 1/5 szkl goracej wody
Polączyć bialka z żołtkami.W kilku porcjach dodać 3 kopiaste łyżki mąki tortowej i 1 łyżkę mąki ziemniaczanej .Delikatnie polączyć.Dno formy wylożyć papierem ,boczków nie smarować.Piec w nagrzanym piekarniku 175* okolo 25 minut.
***masa serowa
1 kostkę sera białego rozgniesc tłuczkiem lub widelcem.Dodać okolo 300 ml jogurtu greckiego gęstego .Wymieszać i dodać 4 żółtka.
Ubić (4 białka z duzych jaj ) z 1/2 szkl drobnego cukru.
Do twarogowej masy dodac przesiane 2 kopiaste łyżki mąki ziemniaczanej i 1 kopiatą łyżke mąki pszennej.Dodać też do tej masy 300 ml mleka (tem.pokojowa)Wrzucic opcjonalnie ulubione bakalie około 15 dag :) Krotko miksowac.
Na koniec połączyć delikatnie białka z masą serową.
Wylać na nasączony biszkopt i piec.Smacznego :)
poniedziałek, 11 kwietnia 2016
Nadia
Przez czysty przypadek i traf absolutnie szczesliwy powstala Nadia :)
Szyja sie juz kolejne :) Uwielbiam szyc.Uwielbiam sprawiac ludziom radosc :)
Szyja sie juz kolejne :) Uwielbiam szyc.Uwielbiam sprawiac ludziom radosc :)
czwartek, 7 kwietnia 2016
bobas
slodki bobasek :)
tak bardzo na szybko bo czas mnie sciga....
a teraz chwilka odpoczynku :D ...za kilka dni wyjazd do Londynu:)trzymajcie prosze za mnie kciuki :)
Buziole
tak bardzo na szybko bo czas mnie sciga....
a teraz chwilka odpoczynku :D ...za kilka dni wyjazd do Londynu:)trzymajcie prosze za mnie kciuki :)
Buziole
Subskrybuj:
Posty (Atom)